Podobno układanie paneli jest banalne i każdy głupi da sobie radę. Po przejrzeniu
instrukcji okazuje się, że trzeba przestrzegać szeregu zasad, żeby toto dobrze wyglądało i się nie rozpadło: kierunek układania, minimalne szerokości i długości, cięcia, tak, by złożenia wypadały we właściwych miejscach, dylatacje, etc. Generalnie jak się ma wypełnić panelami kwadratowy pokój to nie ma problemu. Kiedy pojawiają się wykusze, wcięcia czy inne skosy trzeba już trochę pokombinować.




Generalnie na koncepcję, cięcie i samo układanie zeszła cała niedziela.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz