czwartek, 11 listopada 2010

Dokumentacja zmian - dziura

Rozpoczęłam dokumentację zmian. Strop już zdemontowany. Okna wykute. Nadproża osadzone. Kontener wywieziony. Przywieziony nowy - minejszy - bo jednak nie starczył...

Budowlańcy dali dupy i gdyby nie ojciec Krzyśka to kto wie co by się stało. Nowe okna są w ścianie nośnej, dlatego ważne jest by dobrze osadzić nadproża i wypełnić przestrzeń nad nimi, tak by ściana miała się na czym oprzeć. Tymczasem te łosie, zamiast wcisnąć w pozostałą szczelinę jakieś cegły, to ćpnęli tam betonu i zadowoleni chcieli się zbierać do domu. Ciężar ściany ścisnął beton, a przy stropie pojawiło się pęknięcie sugerujące, że ściana się obwiesza. Dostali opieprz, musieli całość poprawiać (marnując mi materiał).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz